sobota, 5 sierpnia 2017

Projekt kotłowni

Pięknie miałem narysowany własnoręcznie flamastrami projekt kotłowni. Zgubiłem go gdzieś. Ale w głowie mam. Zatem odtworzymy to na budowie.

Został się jedynie plan punktów hydraulicznych, a wśród nich wystaje również kotłownia, zbiornik na wodę. Później doszedł jeszcze filtr na wodę. I to wszystko ma pomieścić maluteńka kotłownia pod schodami, marne cztery metry kwadratowe, z czego połowa pod schodami. Ciekawe jak to wejdzie.

Kotłownia jak widać ma powstać w schowku gospodarczym, tak małym, że zmieścić się tam może jedynie piec gazowy, kondensacyjny, ma być czysto i przyjemnie, najlepiej bezobsługowo. 

Kotłownia ma mieć wszystko co trzeba (żywię nadzieję):
- kocioł kondensacyjny Viessmann 200W
- Zasobnik na wodę 120 litrów
- sprzęgło hydrauliczne
- dwie grupy pomp z mieszaczami do podłogówki jedna, do grzejników druga;
- regulatory pogodowe, zdalne sterowanie z apki; 
- i inne zestawy uzupełniające, rurki, naczynia i kraniki, co wszystko powoduje, że całość jest dwa razy droższa niż zakłada się na początku, ale jak to mówią hydraulicy, co jak co ale przy budowie domu na hydraulice nie wolno oszczędzać; no cóż posłuchałem...
- i jeszcze dodałem stację uzdatniania wody Aquahome; jak szaleć to szaleć...

Wszystko zostało zamówione, u pana Łukasza z Mińska (bardzo profesjonalna obsługa) i czeka już sobie na odbiór i instalację przez pana Jurku. I plan jest taki, że na początku października będzie ciepło w całym domu. Może październik będzie ciepłym miesiącem?

1 komentarz: