czwartek, 8 lutego 2018

W poszukiwaniu fugi do cegły GOYA

Cegły i płytki są od ponad pół roku. Czekają. Już nawet zaczęły obrastać czarną wilgocią, którą trzeba było szybko zwalczyć.
GOYA będzie sobie docelowo leżeć w kilku miejscach, na kominku, nad kuchnią i gdzieś tam jeszcze ją wciśniemy. 



Powinni to sprzedawać w zestawie. Byłoby łatwiej!
A tak szukamy jakiejś fugi. Szczęśliwie została namierzona fabryka w Milanówku, której to polska fuga (w kolorze 'wapienna') dołączy do belgijskich płytek. A fuga wygląda tak:



A w zestawieniu jeszcze surowym możemy przewidywać w przyszłości takie oto efekty:







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz