GOYA będzie sobie docelowo leżeć w kilku miejscach, na kominku, nad kuchnią i gdzieś tam jeszcze ją wciśniemy.
Powinni to sprzedawać w zestawie. Byłoby łatwiej!
A tak szukamy jakiejś fugi. Szczęśliwie została namierzona fabryka w Milanówku, której to polska fuga (w kolorze 'wapienna') dołączy do belgijskich płytek. A fuga wygląda tak:
A w zestawieniu jeszcze surowym możemy przewidywać w przyszłości takie oto efekty:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz