Może to i lepiej, że pług jeździ tylko raz na kilka dni? Jakby mi tak co dzień zasypywał wjazd, to nie byłoby mi do śmiechu!
Ale jak już się uda przedrzeć przez zaspy, to w nagrodę można napić się kawy z widokiem na ośnieżone okolice i ogród przykryty białym puchem.
Zimą też jest pięknie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz